5 błędów, które popełniamy podczas użytkowania zmywarki
Obsługa zmywarki jest niezwykle łatwa. Wystarczy umieścić w obu koszach brudne naczynia, włożyć tabletkę, a w razie potrzeby uzupełnić nabłyszczacz i sól ochronną. Na końcu wystarczy ustawić właściwy program zmywania, a gdy urządzenie zakończy pracę – wyjąć czyste naczynia i poukładać na półkach. Nic trudnego, prawda? Problemy pojawiają się dopiero, gdy zmywarka nie domywa naczyń, a z jej wnętrza zaczyna wydobywać się przykry zapach. To znak, że coś poszło nie tak podczas nastawiania cyklu zmywania. Sprawdź, jakie błędy najczęściej popełniamy, aby uniknąć ich w przyszłości.
Zbyt dokładnie opłukujemy naczynia
Zmywarka to nie śmietnik, dlatego zanim włożymy do niej naczynia, powinniśmy usunąć z nich resztki jedzenia. Nie oznacza to jednak, że musimy dokładnie opłukiwać wszystkie naczynia. Tak na dobrą sprawę, w ogóle nie powinniśmy tego robić. Detergent musi bowiem mieć gdzie pracować. Enzymy zawarte w tabletkach mieszają się z zabrudzeniami, dzięki czemu skutecznie myją naczynia. Warto wspomnieć, że większość nowoczesnych zmywarek ma wbudowane specjalne czujniki, które wykrywają stopień zabrudzenia. Jeśli opłuczemy naczynia ze wszystkich nieczystości, urządzenie może uznać, że są czystsze niż jest w rzeczywistości. W rezultacie, naczynia mogą być niedokładne umyte.
Nieprawidłowo układamy naczynia
Kolejnym błędem, który nagminnie popełniamy podczas użytkowania zmywarki, jest niechlujne układanie naczyń. Jeśli ustawimy je zbyt blisko siebie, będę się nawzajem zasłaniać, przez co woda nie dotrze do wszystkich zakamarków. W rezultacie naczynia będą niedomyte. W dolnym koszu powinny się zatem znaleźć duże talerze i garnki, zaś w górnym kubki i szklanki ułożone dnem do góry. Na sztućce producenci przeznaczają wyjmowane koszyki albo dodatkowe szuflady, tak jak ma to miejsce w przypadku zmywarki Beko DIN 46520. Trzecia szuflada ulokowana jest na samej górze urządzenia i pozwala wygodnie ułożyć sztućce oraz drobne przybory kuchenne.
Przeładowujemy zmywarkę
Pamiętajmy, że każda zmywarka ma określoną pojemność, której pod żadnym pozorem nie powinniśmy przekraczać. Jeśli będziemy na siłę układać naczynia w koszach, urządzenie po prostu nie poradzi sobie z ich umyciem. Woda nie dotrze do wszystkich naczyń i zakamarków, przez co cykl zmywania będzie nieefektywny.
Nie stosujemy soli ochronnej
Woda z sieci wodociągowej jest bardzo twarda, a do tego zawiera wiele soli mineralnych, które mają negatywny wpływ na sprzęty AGD. Właśnie dlatego powinniśmy dodawać do zmywarki sól ochronną, której zadaniem jest zmiękczanie wody, a w rezultacie ochrona naszego urządzenia. Praktycznie wszystkie dostępne sprzęty na rynku, w tym zmywarki Beko, mają wbudowane elektroniczne wskaźniki, które informują o konieczności uzupełnienia soli ochronnej. Dzięki temu nasza zmywarka zawsze będzie pod ochroną.
Zapominamy o czyszczeniu komory
Zmywarki, jak wszystkie sprzęty AGD, wymagają systematycznego czyszczenia. W ich komorach zbierają się resztki jedzenia i brud, które w połączeniu z wilgocią, stwarzają doskonałe środowisko do rozwoju bakterii i nieprzyjemnych zapachów. Jeśli więc zależy nam na czystości naszych naczyń i sprawności urządzenia, powinniśmy pamiętać o jego regularnym czyszczeniu.
 |
Zmywarka Kernau KFDW 4641.1 X Szerokość (cm) 45 Wysokość (cm) 85 Wysokość bez blatu (cm) 82 Klasa efektywności energetycznej E Pojemność znamionowa (kpl.) 10 Poziom hałasu (dB) 49 |
sprawdź cenę |
